Kolejny szczyt z korony Europy powalil nas jeszcze bardziej. Ładny betonowy parking, a droga na gore to praktycznie schody z plytkami chodnikowymi ;) Kilka minut dreptania i naszym oczom ukazuje sie wieza widokowa, na ktora mozna wejsc za kilka euro (chyba 2E), i poogladac lasy znajdujace sie dookola :D Jesli nie wyjdzie sie na wieze, to widac wlasciwie sam las - wiec szalu nie ma. No ale kolejne wzniesienie zdobyte :)